Wreszcie!
Dzisiaj przyszedł listonosz iiiii.........przyniósł mi oto takie cuda :)
Od razu umyłam kominek, problem z wyborem, który zapach pierwszy rozwiązała moja córcia. Wybrała zapach True Rose. Troszkę miałam obawy, ponieważ tarta pachniała bardzo intensywnie, ja dla mnie za mocno, jednak zapach z kominka jest nieziemski i bardzo przyjemny, nienachalny. Aż mi się śmieje buzia jak czuję zapach prawdziwej, czerwonej róży :) Uzależniłam się już po pierwszym razie!
Polecam wszystkim :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz