Nowości :)

Wracając z zajęć, zajechałam sobie do Natury, taki malutki spontan ;) W sumie na nic się nie nastawiałam, bo promocja zaczyna się dopiero jutro, ale chciałam zobaczyć, co w trawie piszczy. Oczywiście pierwsze co mi się ukazało to ta słynna paletka Secret, a obiecywałam sobie, że jej nie kupię, bo wszyscy już ja mają, ale jak dotknęłam tych cieni, ciapnęłam każdym kolorem na ręce, to dostałam ataku paniki, że nie zdążę złapać jednej dla siebie (to chyba taki odruch z ciuszków :P a w sklepie nikogo nie było). Od razu wzięłam pasujący do niebieskości lakier, myślałam, ze jest bez dodatków ale jednak jest taki hm....metaliczny jakby trochę kameleon? Zobaczycie jak pomaluję paznokcie :) Zaskoczyło mnie, że było kilka przecenionych kosmetyków, ale tylko pojedyncze sztuki, właśnie tak było z tym lakierem, przeceniona tylko jedna sztuka na 2,99. Nie pogardziłam także pędzelkiem do kreski, bo mój się zdeformował. Dalej znalazłam maseczki Dermiki przecenione na 3,99, bardzo lubię tą firmę. Moją uwagę przykuł tonik L'Oreala, szczególnie to, że ma fajną lekko gęstą konsystencję, jakby rozwodniony żel. Na koniec żel rabarbarowy Kamill za 2,99 i kremowy żel Marseiliais o zapachu kwiatu pomarańczy chyba za 12,99.

Jak wam się podobają moje nowości? Znacie?