To jest fakt! Listonosz i kurier, to faceci, na których czekamy z niecierpliwością, czasem długo, ale wytrwale. Na ich widok, nasze lico rumienieje, a na ustach pojawia się piękny uśmiech :D Dzisiaj i mnie spotkała taka przyjemność, aż dwa razy! Najpierw pan listonosz przyniósł mi tekturow pudełeczko a w środku takie oto cudo :) Wspaniały peeling z pestek z moreli oraz próbeczki, za które serdecznie dziękuję :* Wszystkie cuda można kupić na stronie Twoje źródło urody.
Następnie odwiedził mnie pan kurier ;) Który przyniósł mi dużą i ciężką przesyłkę. Początkowo nie wiedziałam co to, ale ten słodki ciężar szybko mi uświadomił co jest w środku - BOX FACE&LOOK po brzegi wypełniony kosmetykami firmy Joanna.
Idę się kąpać, ale nie wiem czego użyć! Tyle dobroci :D Nawet dla męża coś się znalazło ;)
A Wam coś listonosz podrzucił?
Ooooo matko! Ile dobroci!
OdpowiedzUsuńSkąd Ty masz taaakie cudownościi!! Tez chce;(
OdpowiedzUsuńPoluję gdzie się da na przeceny i okazje ;)
OdpowiedzUsuń