Obserwatorzy

wtorek, 24 czerwca 2014

Pomadki Rimmel - moja miłość :*

Witam późną porą ;) 

Dzisiaj przyszedł czas na opisanie wam moich niedawno odkrytych pomadek


Rimmel Moisture Renew


Od producenta:
Innowacyjna potrójna formuła z kolagenem, peptydami i kwasem hiarulonowym głęboko nawilża oraz regeneruje usta. Usta są do 70% bardziej nawilżone i do 60% gładsze. Maksimum koloru przez cały dzień! Ochrona przeciwsłoneczna SPF 20. Twoje usta są soczyście pełne i perfekcyjnie podkreślone kolorem. Zawartość witamin A, C i E oraz przeciwutleniaczy regeneruje usta i chroni je przed uszkodzeniami.



Skład:
 INGREDIENTS: (SHADES 130, 330 & 720) RICINUS COMMUNIS (CASTOR) SEED OIL, CANDELILLA CERA/EUPHORBIA CERIFERA (CANDELILLA) WAX/CIRE DE CANDELILLA, OCTYLDODECANOL, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, MYRISTYL LACTATE, VP/HEXADECENE COPOLYMER, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, LANOLIN, OZOKERITE, CASTOR OIL/IPDI COPOLYMER, CRAMBE ABYSSINICA SEED OIL, MYRISTYL MYRISTATE, ETHYLHEXYL SALICYLATE, ETHYLHEXYL PALMITATE, SILICA, PARFUM/FRAGRANCE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, CALCIUM ALUMINUM BOROSILICATE, TOCOPHEROL, TRIBEHENIN, PROPYLPARABEN, SORBITAN
SESQUIOLEATE, LINALOOL, ASCORBYL PALMITATE, COPERNICIA CERIFERA CERA/COPERNICIA CERIFERA (CARNAUBA) WAX/CIRE DE CARNAUBA, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, SORBITAN ISOSTEARATE, HYDROXYCITRONELLAL, HEXYL CINNAMAL, RETINYL PALMITATE, AQUA/WATER/
EAU, BHT, SILICA DIMETHYL SILYLATE, CINNAMYL ALCOHOL, TIN OXIDE, GERANIOL, BUTYLENE GLYCOL, PHENOXYETHANOL, PALMITOYL OLIGOPEPTIDE, SODIUM CHONDROITIN SULFATE, CAPRYLYL GLYCOL, ATELOCOLLAGEN, SODIUM HYALURONATE, METHYLPARABEN, HEXYLENE GLYCOL, BUTYLPARABEN, ETHYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN. [May Contain/Peut Contenir/+/-: MICA, TITANIUM DIOXIDE (CI 77891), IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499), D&C RED NO. 27 ALUMINUM LAKE (CI 45410), D&C RED NO. 6 BARIUM LAKE (CI 15850), D&C RED
NO. 7 CALCIUM LAKE (CI 15850), D&C RED NO. 33 ALUMINUM LAKE (CI 17200), FD&C BLUE NO. 1 ALUMINUM LAKE (CI 42090), FD&C YELLOW NO. 5 ALUMINUM LAKE (CI 19140), FD&C YELLOW NO. 6 ALUMINUM LAKE (CI 15985), CARMINE (CI 75470)].



Moim zdaniem:
Posiadam pomadki w czterech kolorach

nr 700 Nude Delight

 720 Notting Hill Nude


705 Let's Get Naked

660 In Love With Ginger

Mój ulubiony to kolor nr 705, jest idealny, pasuje chyba do każdego makijażu, który nie wymaga intensywnej szminki. Pięknie podkreśla usta. Kolor 660 to czerwień wpadająca w pomarańcz. 
Pomadki są zamknięte w plastikowym opakowaniu. Ładnie wyglądają, przykuwają oko. "Skuwka" zamykana na klik, trzeba się na prawdę postarać, aby się sama otworzyła. Odkręcanie także z takim utrudnieniem siłowym, aby szminka samodzielnie się nie wysunęła i nie uszkodziła. Po przekręceniu blokady pomadka chodzi lekko. Numeracja duża na papierowej naklejce, jak na razie nic się nie wyciera i nie zadziera. 




Konsystencja pomadek jest niesamowicie przyjemna. Gładka, aksamitna, lekka i kremowa. Pięknie sunie po ustach. Trwałość, jak na taka pomadkę jest na prawdę bardzo dobra, tak samo jak pigmentacja. Pomadka lekko wchodzi w usta i nawet niewielki posiłek jej nie zetrze (ja jadłam drożdżówkę i przeżyła). Przyznam, że najlepszy efekt otrzymuję malując pędzelkiem, wtedy jest też najlepsza trwałość.Dodatkowym plusem jest zniewalający zapach.
Usta po nałożeniu są odżywione, nawilżone i takie strasznie przyjemne w dotyku :) Gładziutkie! Byłam zaskoczona, bo po jej nałożeniu przestały mnie piec usta.

Cena/Waga
ok 26 zł/4 g

Podsumowanie:
Trwała, dobrze napigmentowana szminka, która na prawdę dba o nasze usta. Zawiera filtr przeciwsłoneczny, przez co jest świetną alternatywą na wakacje. Cena, jak za taką jakość i komfort noszenia jest bardzo atrakcyjna.

Moja ocena
5/5

10 komentarzy:

  1. Mam tylko jedną z tej serii 660 Love in ginger, muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie 705 Let's get naked :) Chyba muszę się w Nią zaopatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam ani jednej pomadki Rimmela, pamiętam że testowałam te kultowe w czarnym opakowaniu i mi nie podeszły. Te również testowałam i zauważyłam, że w kilka chwil fajnie nawilżają i rozmiękczają suche skórki! Myślę, że warto chociaż ja ograniczam kupno kosmetyków drogeryjnych do ust bo zawsze coś mi w nich nie odpowiada:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, exkspresowo nawilżają, więc jeśli ktoś ma z tym problem to warto spróbować :)

      Usuń
  3. Czerwień boska <3 z żadną z nich nie miałam niestety jak do tej pory styczności. Ale może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. w sumie wszystkie są boske ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnia jaka pomarańcza :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorek 660 jest przepiękny chyba będę musiała się w to cudeńko zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz przepiękne usta ! :D
    ten 705 musi być mój,muszę go kupić-genialny ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, bardzo dziękuję :D Zgłosiłam się właśnie z tym zdjęciem do konkursu na piękne usta, wiec teraz się łudzę, że mogą się komuś spodobać ;) No nic, czekam na wyniki :*

      Usuń