Tak, tak! Nie udało mi się nie zajść do Rossmanna na przeceny. Będąc w Plazie zobaczyłam z daleka ten neon i on aż krzyczał do mnie! Wmawiając mężowi, ze idę do toalety i wciskając mu dziecko, poleciałam wprost na dział z kolorówką. Czułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami :D I co tu wybrać? Nagle człowiek dostaje amoku i sam nie wie co chce kupić a fakt kłębiących się babeczek przy stoiskach tylko napędza twoją rządzę posiadania nowego podkładu :P Obmacałam kilka firm, oczywiście najnowszy Loreal obejrzany, ale kolory takie o zostały, więc sięgnęłam po True Match Super-Blendable.
Kolor na testerze dopasowałam, ale na pułce brak, ale od czego mam język? Poprosiłam ekspedientkę i mi wyczarowała z szufladki kolor Rose Beige C3.
Ale co, podkład jest, a puder? W domu już jest końcówka, więc zaszalejmy ;) poprosiłam tą samą panią aby coś mi doradziła i podała mi puder MAX FAVTOR CREME PUFF transparentny. Nie zna, nie używałam, normalnie bym nie kupiła bo kosztuje bardzo dużo. Jedyne co mogę wam zdradzić to to, ze pachnie obłędnie!!!!
Po powrocie do domu okazało się, ze czeka na mnie wspaniała niespodzianka, a mianowicie Zestaw do włosów, który wygrałam w rozdaniu na FB :)
Creme Puff-kultowy puder, faktycznie pachnie obłędnie i jest świetny, bardzo lubię i parę pudełek już zużyłam :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jaki jest ten podkład, czekam na recenzje:) pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego podkładu. Chętnie o nim poczytam...
OdpowiedzUsuń