Wreszcie przestało padać, można podłubać coś w ogrodzie. Aż się nie chce do domu wracać, ale postanowiłam pokazać Wam moje nowe skarby z wczorajszego dnia.
Kredka do ust
Paletka z miętami jest moja, zielenie i szarości mamy, ale sobie pewnie pożyczę ;)
Podkład i puder odziedziczony po mamie. Użyła raz o stwierdziła że jej nie pasują :D Mnie pasują idealnie, chociaż puder mógłby być ciut ciemniejszy.
Jak wam się podobają? Znacie te produkty?
Miłej niedzieli :*
Widzę ze masz odzywkę z Dermeny:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u Ciebie się spisze.
A Ty już ją może stosowałaś? Bo jak by co, to nie będę się napalać ;)
UsuńTak podczas kampanii Streetcom.Stosowałam i odżywkę i maskarę z tej serii.
UsuńBrwi zagęściła, rzęsy wzmocniła i są czarniejsze ale żadnego efektu Rzęs do nieba nie ma:)
Jeszcze ją używam - jest naprawdę wydajna:)
To w sumie fajnie, najbardziej mi zależy na wzmocnieniu bo mi wypadają koszmarnie.
Usuńciekawa jestem produktów z Palmers'a:)
OdpowiedzUsuńA ja czekam na reckę o olejach :) tym bardziej, że od miesiąca namiętnie używam :)
OdpowiedzUsuńAle pytasz o Palmersa czy Biovaxa? Z Palmersa mama kupiła serum, podobno świetna. Ma bliznę po operacji, więc zdam relacje za jakiś czas czy pomaga :)
Usuń