Obserwatorzy

środa, 3 września 2014

Elektryczna szczoteczka do zębów PRO Formuła marki TESCO - aktualizacja!

Niestety, ale dzisiaj (dnia 14.11.2014) muszę lekko edytować mój wpis, ponieważ moja opinia na temat tej szczotki bardzo się zmieniła. Zmiany nastąpiły od miejsca zaznaczonego hasłem EDIT.

Hej :)
Dzisiaj kolejny raz chcę porozmawiać o higienie jamy ustnej. Długi czas zbierałam się do tego, aby zakupić taką szczoteczkę, jakoś nie mogłam się do niej przekonać, jednak co tu dużo mówić, skusiła mnie nicka cena. Szczoteczkę kupiłam w supermarkecie, nie chciałam od razu wypieniężać się na szczotkę za 300 zł, jeśli miałaby mi się nie spodobać.


Szczoteczka PRO Formuła marki TESCO


Od producenta:

Moja opinia:
Szczoteczka zamknięta jest w przezroczystym opakowaniu z plastiku, część z napisami od strony tylnej jest tekturowa, jest też na nim poprzecinane miejsce ułatwiające wyjęcie szczoteczki. Ja go oczywiście nie zauważyłam i szarpałam się z rozcinaniem opakowania ;) 

Szczoteczka ma włosie średniej twardości włoski równej długości bez udziwnień. Główka obraca się z prędkością 5000 obrotów na minutę i działa jak klasyczne drogie szczoteczki, po prostu obraca się na boki. Szczoteczka jest dodatkowo osłonięta nakładką z tworzywa sztucznego. Myślałam, że sprawdzi się w podróży, jednak po wyjęciu jej z torby, nakładka walała się luzem - spadła. Szczoteczka ma wymienne końcówki myjące.




Szczoteczkę uruchamiamy za pomocą przycisku z kreseczką, zaś stop, kółeczkiem. Przyciski działają płynnie i nie trzeba ich mocno dusić. Trzon, za który trzymamy, są pokryte częściowo gumą, dzięki czemu szczoteczka stabilnie trzyma się w dłoni. 


Szczoteczka zasilają dwa standardowe paluszki. Znajdują się one w zestawie, jednak ich jakość jest dość kiepska, starczają raczej na rozruch, max 6 myć. Zatyczkę od baterii zdejmujemy za pomocą przyciśnięcia gumowych wpustek po obu stronach szczoteczki. 


EDIT
W sumie, myślałam, że będzie trochę lepsza. Jej największym mankamentem jest to, że podczas mycia braknie jej mocy i zwalnia przy najdelikatniejszym dociśnięciu lub myciu zębów od strony policzka. Lubię mocne mycie a nie głaskanie - mimo tego myje całkiem dobrze. Plusem jest fakt, że możemy ja postawić i nie potrzebuje stacji dokującej. Występuje w dwóch wariantach kolorystycznych - róż i błękit. Niestety, po paru umyciach szczoteczka po prostu przestała działać. Długo stała nieużywana, bo myślałam, że padły baterie, a jakoś nigdy nie było mi po nie po drodze, ale kupiłam wreszcie i.....kicha. Szczotka nie działa :( Padła dosłownie po niecałym miesiącu użytkowania!


Cena
ok 19 zł/szt
wymienne wkłady myjące ok 10 zł/2 szt

Moja opinia
0/5

Podsumowanie:
Myślę, że jest to dobra forma sprawdzenia, czy takie urządzenie będzie nam odpowiada, jednak pamiętajmy, że ta szczoteczka jest bardziej jednorazowa, niż te zwykłe nieautomatyczne. Wytrzymała miesiąc :( Jak dla mnie tragedia. 

A czy ktoś z Was używa szczoteczek elektrycznych?

Pozdrawiam :*

2 komentarze:

  1. U mnie inwestycja w szczoteczkę Oral B była jedną z lepszych w ostatnim czasie :) Teraz mi się soniczna marzy ale to już większy wydatek...

    OdpowiedzUsuń
  2. cena bardzo niska ;) ja mam z Oral B i za sama zmienną główkę muszę dać 40 zł :( ale warto bo swietnie czysci :)

    OdpowiedzUsuń